top of page





Sesja na Teneryfie
Jako mieszkanka Podhala nie muszę daleko jeździć, żeby doświadczać pięknych widoków, ale jednak czasem panorama Tatr staje się już trochę opatrzona i z przyjemnością i dużą ekscytacją podchodzę do sesji w nowych miejscach.
Lecąc na Teneryfę bardzo zależało mi na wykonaniu zdjęć na czarnej plaży. Miałam to szczęście, że przed moim obiektywem stanął Wiktor z synkiem i razem stworzyliśmy piękną emocjonalną historię ojcowskiej miłości.
Zapraszam Was do oglądania :)












bottom of page